Po trzech sporych osłabieniach jakie w ostatnim czasie dotknęły Effectora Kielce (z klubu odeszli Miłosz Zniszczoł, Niko Penchev i Michał Kozłowski) nadszedł czas na lepsze wieści.
Kolejnym (po Miłoszu Zniszczole) zawodnikiem, który opuszcza kielecką drużynę jest jej podpora z zeszłego sezonu- Nikolaj Penczev.
We wtorek z Bydgoszczy nadeszła wieść, która na pewno zasmuci wielu miłośników siatkówki w Kielcach. Otóż kontrakt z Delectą Bydgoszcz podpisał Miłosz Zniszczoł- siatkarz związany z Kielcami od 2008 roku.
Po porażce z AZS Politechniką Warszawa w Kielcach Effector by marzyć o grze o piąte miejsce musiał wygrać dwa kolejne spotkania. Niestety już pierwsze starcie padło łupem akademików tym samym definitywnie grzebiąc szanse kielczan na lokatę wyższa niż 7.
Mecz z ekipą ze stolicy wyraźnie nie wyszedł gospodarzom. Poza pierwszym setem a szczególnie jego końcówką siatkarze Effectora w niczym nie przypominali drużyny, która była o krok od wyeliminowania Jastrzębskiego Węgla.
Decydujący o awansie do półfinału mecz wygrał faworyt tej pary - Jastrzębski Węgiel. Podrażnieni dwoma porażkami w Kielcach jastrzębianie zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie i pokonali Effectora 3-0.
Po dwóch przegranych meczach na wyjeździe siatkarze Effectora stali przed niezwykle trudnym zadaniem. By myśleć o ewentualnym decydującym meczu na terenie rywala musieli dwa razy wygrać w swojej hali. I ku zaskoczeniu wielu i radości całych sportowych Kielc sztuka ta się udała.
Pierwszy mecz fazy play off pokazał dobitnie która drużyna z pary Effector-Jastrzębski Węgiel jest faworytem. Poza kilkoma minutami pierwszego seta i początku partii numer trzy gospodarze byli drużyną lepszą w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła i zasłużenie zwyciężyli 3-0.
Emocjonujące spotkanie oglądali dziś kibice w Kędzierzynie Koźlu. W hali Zaksy w ostatnim meczu sezonu zasadniczego spotkały się zespoły które najprawdopodobniej będą ze sobą rywalizować w fazie play off.
