W najbliższą sobotę, tj. 30 kwietnia br., Korona Kielce zmierzy się z Wisłą Kraków. Będzie to mecz o niebagatelnym znaczeniu, gdyż wynik starcia zadecyduje o zwiększeniu szans na utrzymanie się w grupie spadkowej, a co za tym idzie - w Ekstraklasie.
Korona zremisowała na swoim stadionie z Górnikiem Łęczna po 1. Podział punktów nie jest korzystny dla kieleckiego klubu, który walczy o utrzymanie w Ekstraklasie.
Na czwartkowej konferencji prasowej prezes Korony Kielce przedstawił stanowisko klubu wobec incydentów mających miejsce na Kolporter Arenie podczas meczu z Górnikiem Zabrze i Śląskiem Wrocław.
W meczu 32. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce bezbramkowo zremisowała z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Podopieczni Brosza, którzy walczą o punkty w grupie spadkowej, także tym razem nie zachwycili swoją grą. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania bez Jovanovicia i Aankoura.
Kibice Korony zrzeszeni w stowarzyszeniu i innych mniejszych grupach zamierzają zbojkotować najbliższy mecz z Górnikiem Łęczna. Oświadczenie pojawiło się dzisiaj na fejsbukowych kontach zrzeszających kibiców Korony.
Zarząd Korony wydał oświadczenie odnośnie zajść jakie miały miejsce podczas ostatniego meczu ze Śląskiem Wrocław na Kolporter Arenie.
Potwierdziły się wcześniejsze pogłoski o odejściu z kieleckiego klubu Arkadiusza Bilskiego. Były zawodnik Korony od półtora roku pełnił funkcje pełnomocnika zarządu ds. sportowych oraz trenera drugiej drużyny.
Na Kolporter Arenie Korona Kielce zremisowała ze Śląskiem Wrocław 1:1 (0:0). Podopieczni Brosza wystąpili w koszulkach z nowym napisem: „Kielce miasto sportu”. Skąd pomysł, by promować stolicę świętokrzyskiego podczas pierwszego meczu grupy spadkowej?
Już 16 kwietnia br. odbędzie się kolejne starcie decydujące o miejscu Korony Kielce w lidze. Tym razem kielczanie zmierzą się z równym sobie przeciwnikiem: Śląskiem Wrocław.
