Zwolnienia w Szpitalu Dziecięcym

W Szpitalu Dziecięcym w Kielcach szykują się duże i drastyczne zmiany. Prace straci blisko 100 osób.

 zwolnienia w szpitalu dziecięcym kielce

Szpital od dawna miał kłopoty finansowe, ale w ostatnim czasie znacznie się nasiliły. W placówce zlikwidowany zostanie jeden z oddziałów, a na innych zmniejszy się liczba łóżek. Wśród zwolnionych pracowników będzie 45 pielęgniarek i 5 lekarzy. Jak podkreśla przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy Wioletta Korzeluch, takie działania doprowadzą do likwidacji samodzielnej jednostki. Dyrektor lecznicy Włodzimierz Wielgus, twierdzi jednak że jest to jedyne wyjście z sytuacji. W zeszłym roku został przeprowadzony audyt, z którego wynikało iż w szpitalu występuje przerost zatrudnienia. Natomiast liczba pacjentów stale maleje, w ubiegłym roku przyjęto ich o 300 mniej, niż w 2011 roku.

Emilia Sochacka 20.02.2013
fot.sxc.hu

Odpowiedzi

Bzdura, pacjentów jest dużo, lecz robić się nie chce paniom i panom niby lekarzom, odmawiają przyjęć i kierują na prywatne konsultacje do swoich prywatnych placówek..., pacjentów z reguły jest nad-stan, ponieważ żeby się zarejestrować trzeba się dużo wcześniej zgłosić najlepiej osobiście bo telefonicznie zbywają na odległe terminy...

Oficjalne stanowisko Ministerstwa Zdrowia:
- Pan dyr rok w rok ma problem z zarządzaniem placówką, bardzo ubolewamy nad tym i rozważamy, czy zaplanowanych 100 zwolnień nie zastąpić jednym konkretnym, a mianowicie posadą pana dyr, gdzie oszczędności byłyby znacznie większe, niż w przypadku zwolnienia 20 lekarzy i 80 osób personelu medycznego w tym pielęgniarek.

- ale, żeby powyższe miało sens uprasza się osoby, które nie są zadowolone z pracy obecnego dyr o anonimowe skierowanie swoich podejrzeń na adres: kancelaria@mz.gov .pl lub telefonicznie:
Infolinia NFZ działa pod numerem 0 800 392 976 w dni powszednie w godz. od 8.00 do 16.00.

- można też uczynić to za pomocą strony: mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=&ms=0&ml=pl&mi=0&mx=7&ma=napisz

Oficjalne stanowisko Ministerstwa Zdrowia:
- Pan dyr rok w rok ma problem z zarządzaniem placówką, bardzo ubolewamy nad tym i rozważamy, czy zaplanowanych 100 zwolnień nie zastąpić jednym konkretnym, a mianowicie posadą pana dyr, gdzie oszczędności byłyby znacznie większe, niż w przypadku zwolnienia 20 lekarzy i 80 osób personelu medycznego w tym pielęgniarek.

- ale, żeby powyższe miało sens uprasza się osoby, które nie są zadowolone z pracy obecnego dyr o anonimowe skierowanie swoich podejrzeń na adres: kancelaria@mz.gov .pl lub telefonicznie:
Ministerstwo Zdrowia, ul. Miodowa 15, 00-952 Warszawa

(22) 634 96 00 centrala telefoniczna

- można też uczynić to za pomocą strony: http://www.mz.gov.pl/ w zakładce Napisz do nas lub kontakt

potwierdzam,że aby zostać przyjętym na oddział należy zgłosić się osobiście bo telefonicznie brak terminów i przy przyjęciu informują żeby ktoś był z dzieckiem a w szczególności jak to jest dziecko niepełnosprawne i wymaga rzeczywiście opieki i nadzoru.Nie interesuje nikogo że rodzice też pracują ,panie i panowie są zapracowani i muszą być rodzice i zrobić wszystko.Jeżeli jest termin przyjęcia wyznaczony to i tak nie znaczy że ktoś będzie przyjęty bo komuś się nagle z lekarzy coś nie odpowiada np.rodzic niezbyt był usłużny albo zbyt dociekliwi a hołota nie powinna nic pytać tylko się kłaniać.Teraz nagle wszyscy zasłaniają się dobrem dzieci fikcja!!!Proszę się nie dziwić że kto może ucieka z dzieckiem do cywilizowanych warunków i normalnych lekarzy i pielęgniarek.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------