Kielczanin zostawił w autobusie 8 tysięcy złotych

W piątek rano 66 –letni mieszkaniec Kielc w jednym z miejskich autobusów zostawił swoją saszetkę z zawartością dokumentów oraz pieniędzy w kwocie 8000 złotych. Informacje o tym zdarzeniu przekazał napotkanemu policjantowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Dzięki natychmiastowym działaniom po kilkunastu minutach mężczyzna odzyskał swoją saszetkę z całą zawartością.

W piątek po godzinie 8 na ul. IX wieków Kielc policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zauważył mężczyznę, który na widok jadącego radiowozu zaczął machać. Zaniepokojony funkcjonariusz zatrzymał się i zapytał co się stało. 66 –latek przekazał, że kilka minut wcześniej wysiadł z miejskiego autobusu i przez nieuwagę zapomniał zabrać z niego swoją saszetkę. Z relacji mężczyzny wynikało, że kielczanin stracił w ten sposób dokumenty oraz 8 000 złotych. Natychmiast informacja o tym zdarzeniu została przekazana dyżurnemu kieleckiej policji, który rozpoczął ustalenie gdzie może znajdować się autobus. Gdy trwało weryfikowanie informacji, policjant wraz z 66 –latkiem jeździli pobliskimi ulicami w celu odnalezienia pojazdu. Po kilku minutach stróż prawa dowiedział się, że autobus w którym najprawdopodobniej znajduje się saszetka jedzie ulicą Warszawską w Kielcach. Od razu policjant kieleckiej drogówki wraz z mężczyzną ruszyli i po chwili zatrzymali wskazany pojazd. Ostatecznie okazało się, że w tym autobusie na jednym z siedzeń leżała pozostawiona saszetka z całą zawartością.

Dzięki natychmiastowo podjętym działaniom oraz współpracy dyżurnego z funkcjonariuszem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach 66 –latek błyskawicznie odzyskał pozostawione dokumenty oraz 8 000 złotych.

źródło BP KWP Kielce
fot.sxc.hu