Poznaliśmy więcej szczegółów na temat nadchodzących międzynarodowych zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge, które niedługo odbędą się w Kielcach. W dniach 13-15 września na terenie Politechniki Świętokrzyskiej o laury będzie rywalizowało aż 400 zawodników z różnych części globu.
Możliwości łazików będzie prezentowało aż 40 zespołów konstruktorów z 15 krajów świata. O nagrody powalczą między innymi reprezentacje Niemiec, Kanady, Wielkiej Brytanii, Turcji i oczywiście Polski. Podczas zawodów miasteczko PŚK zmieni się nie do poznania. - Na potrzeby European Rover Challenge na kampusie kieleckiej uczelni zostanie uformowane pole marsjańskie, które swoim kształtem, kolorem i składem geologicznym imitować będzie powierzchnię Czerwonej Planety. To na tym torze zawodnicy rywalizować będą w czterech konkurencjach terenowych, których zadaniem jest zaprezentowanie możliwości stworzonego przez ich robota marsjańskiego i jego zdalnej nawigacji - mówi Łukasz Wilczyński, główny organizator ERC.
European Rover Challenge to nie tylko zawody skupiające się na nowych technologiach i wizjach śmiałego podboju kosmosu. To ma być też atrakcyjna impreza dla mieszkańców Kielc oraz przyjezdnych. Dlatego pojawi się także strefa pokazów naukowo-technologicznych specjalnie dla pasjonatów kosmosu i robotyki. W kilkudziesięciu namiotach będą prezentowane eksperymenty naukowe, symulacje hologramowe, przejazdy bolidów, weźmiemy udział także w warsztatach budowy robotów. Osobny program jest przygotowywany również dla tych, którzy prowadzą przedsiębiorstwa związane z badaniem kosmosu.
Wydarzenie doceniły ważne instytucje. Impreza odbędzie się pod patronatem honorowym m.in. Komisji Europejskiej, Europejskiej Agencji Kosmicznej, Polskiej Agencji Kosmicznej czy Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Zawody będą imprezą otwartą z wstępem wolnym dla wszystkich zainteresowanych.
S.D.02.07.2019