Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali dwóch mieszkańców miasta, którzy są podejrzewani m.in. o usiłowanie oraz dokonanie rozboju na pracownikach sklepów w Kielcach oraz gminie Bodzentyn. Jak się okazało mężczyźni w byli poszukiwani przez Sąd Rejonowy w Kielcach, celem odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz może im grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W połowie kwietnia bieżącego roku na kieleckim Białogonie doszło do usiłowania rozboju. Wtedy to, dwaj nieznani sprawcy weszli do jednego ze sklepów spożywczych, użyli wobec pracownika gazu łzawiącego, a następnie usiłowali dokonać kradzieży 700 złotych. Wówczas napastnikom nie udało się dokonać kradzieży z uwagi na zdecydowaną postawę poszkodowanego. Do drugiego zdarzenia doszło kilka dni później w gminie Bodzentyn. Sprawcy działający w podobny sposób zaatakowali ekspedientkę placówki handlowej, a następnie skradli z kasy 500 złotych. Obiema sprawcami natychmiast zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Drobiazgowa praca, zebrany materiał dowodowy oraz ich wielodniowa analiza doprowadził do ustalenia odpowiedzialnych za te przestępstwa osób.
Do pierwszego z zatrzymań doszło wczoraj. Kryminalni ustalili, że jeden ze sprawców prawdopodobnie będzie przebywał na kieleckim Czarnowie. Tuż przed południem policjanci z miejskiej jednostki w dynamiczny sposób zatrzymali 50 –latka, który wysiadł ze swojego osobowego Daewoo. Podczas przeszukania auta mundurowi zabezpieczyli m.in. opakowanie gazu łzawiącego, a także telefon komórkowy oraz tablice rejestracyjne pochodzące z kradzieży. Dodatkowo policjanci ustalili, że kilkukrotnie wcześniej karany 50 –latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Kielcach w związku z zasądzoną karą 4 miesięcy pozbawienia za posiadanie narkotyków oraz kradzieże.
Dziś rano funkcjonariusza podjęli działania wobec jego wspólnika. 34 –latek został zatrzymany w jednym z mieszkań na osiedlu Barwinek. Mundurowi ustalili, że mężczyzna również był poszukiwany, celem odbycia kary kilkudziesięciu dni pozbawienia wolności za kradzieże.
Dodatkowo kieleccy policjanci podejrzewają, że obaj zatrzymali w styczniu bieżącego roku w Stalowej Woli pozbawili wolności 18 –letnią kobietę. Sprawcy siłą wciągnęli nastolatkę do osobowego Opal, skradli jej 5000 złotych a następnie przewieźli ją w okolicę Opatowa. Tam na jednej ze stacji paliw kobieta uciekła oraz powiadomiła o całym zdarzeniu policjantów.
Śledczy nadal pracują nad tymi sprawami. Mundurowi podejrzewają, że odpowiadają również za kradzieże tablic rejestracyjnych oraz paliwa ze stacji benzynowych.
Teraz 34 i 50 –latkiem zajmie się sąd. Może im grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
foto/źródło KWP w Kielcach