Zamieszanie wokół zmian w radzie nadzorczej Korony S.A.

Tylko jeden kandydat do rady nadzorczej Korony S.A. został zaakceptowany przez prezydenta Lubawskiego. Mowa o Kamilu Suchańskim rekomendowanym przez klub radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Włodarz miasta na czwartkowej sesji nie zgodził się na kandydata Platformy Obywatelskiej. Zmiany w radzie nadzorczej były jednym z warunków przekazania w styczniu dotacji dla klubu w wysokości 7 milionów 800 tysięcy złotych.

Zdaniem prezydenta Lubawskiego rekomendowany przez PO adwokat Grzegorz Kaleta nie może zostać członkiem rady nadzorczej gdyż w przeszłości procesował się z Koroną. Według słów prezydenta Kaleta próbował wejść na stadion w stanie nietrzeźwym. Nie został wpuszczony w związku z czym wytoczył klubowi sprawę o odszkodowanie w wysokości 140 tysięcy złotych za utratę wizerunku. Batalie przegrał - podkreślił Lubawski. Ponadto pojawił się wątek rady nadzorczej KKSM w której Grzegorz Kaleta miał zasiadać.

Wypowiedź prezydenta wzbudziła zdziwienie w klubie Platformy Obywatelskiej. Słowami Lubawskiego oburzyła się radna Agata Wojda. Według niej kandydat PO przedstawił inna wersję zdarzeń a za słowa z ust prezydenta o nietrzeźwości pewnie panowie spotkają się w sądzie. Radna podkreśliła, że Grzegorz Kaleta to wybitny specjalista w dziedzinie prawa spółek handlowych dlatego został rekomendowany przez klub radny PO.

Do rady nadzorczej wejdzie tylko kandydat rekomendowany przez SLD. Kamil Suchański zastąpi w niej Teresę Suragę.