Daria D.-S. zabiła dwójkę swoich dzieci. U zmarłego chłopca stwierdzono 1 ranę kłutą w obrębie szyi, a u dziewczyny 10 ran kłuto-ciętych także w obrębie szyi. Nieżyjące dzieci oraz ranną kobietę znalazł ich ojciec zarazem mąż oskarżonej. Do tragedii doszło w styczniu ubiegłego roku na ulicy Daszyńskiego w Kielcach.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód w Kielcach skierowała w dniu 17.01.2018r. do Sądu Okręgowego w Kielcach wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie wobec Darii D.-S. środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Jak informuje Prokuratura w toku śledztwa zebrano kompletny materiał dowodowy, który potwierdza popełnienie przez Darię D.-S. zarzucanych jej czynów. Dla sprawy istotne były wnioski opinii biegłych psychiatrów odnośnie poczytalności podejrzanej w chwili popełnienia zarzucanych jej czynów i w ostatnich miesiącach śledztwa na tym aspekcie koncentrowały się czynności dowodowe. Ostatecznie na podstawie opinii biegłych ustalono, że w czasie popełniania zarzucanych jej czynów podejrzana była całkowicie niepoczytalna, tj. miała zniesioną zdolność do rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie stwierdzono realne i wysokie prawdopodobieństwo dokonania przez nią w przyszłości takich samych lub podobnych czynów, jak zarzucane jej obecnie. Tym samym spełnione zostały przesłanki do wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem wskazanym na wstępie.
Śledczy prowadzą także postępowanie dotyczące ewentualnego znęcania się nad kobietą, która zabiła swoje dzieci. Przesłuchiwany mąż rzucił się po czynnościach z okna prokuratury próbując popełnić samobójstwo. Od maja przebywa w szpitalu.
