Wodociągi Kieleckie rezygnują z inwestycji dotyczącej budowy kanalizacji i sieci wodociągowej na terenie gmin: Kielce, Masłów, Sitkówka-Nowiny i Zagnańsk.
Z takim wnioskiem wystąpił prezydent kielc, wg którego projekt zakończyłby się obowiązkiem zwrócenia rekordowego unijnego dofinansowania, ponieważ nie zdołamy spełnić wszystkich wymogów. Zdaniem Lubawskiego na terenie Masłowa nie udałoby się osiągnąć tzw. efektu ekologicznego, czyli stuprocentowego zaangażowania mieszkańców w projekt. Co skutkowałoby utratą dofinansowania i podwyżkami cen za odprowadzanie ścieków.
- Ten projekt jest źle zrobiony i niesie ogromne ryzyko katastrofy finansowej dla czterech gmin działających w obrębie Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji. To nie znaczy, że my tej kanalizacji nie będziemy robili, ale na pewno nie z tego projektu – zastrzega prezydent.
Tymczasem mieszkańcy Masłowa pod siedzibą Wodociągów Kieleckich protestowali przeciwko wycofaniu z projektu, alarmując, że woda w Masłowie nie nadaje się do picia.
Wyjście z realizacji projektu oznacza utratę unijnego dofinansowania wynoszącego 320mln zł. Cała inwestycja budowy kanalizacji dla aglomeracji kieleckiej miała kosztować 550mln zł.
źródło Radio Plus Kielce 23.07.2012r
fot.odzimydozimy.bloog.pl
