Kielecki Teatr Tańca przygotowuje się do kolejnej premiery. Będzie nią spektakl „Wibracje” według choreografii uznanych twórców młodego pokolenia Jacka Przybyłowicza i Roberta Bondary.
„Podoba nam się praca, technika, styl i środki wyrazu, którymi panowie dysponują” – powiedziała dyrektor KTT Elżbieta Szlufik-Pańtak. Na deskach zobaczymy dwa obrazy „Łk 10,29 (Kto jest moim bliźnim?) oraz „Poza horyzont”, które powstały specjalnie na zamówienie dla zespołu kieleckich tancerzy.
„Łk 10,29 (Kto jest moim bliźnim?)” oprócz nawiązań biblijnych traktuje o relacjach międzyludzkich w sytuacji, kiedy człowiek nie idzie zgodnie z nurtem, a podąża pod prąd. Nie jest to spektakl, który ma swoją fabułę, ale też nie można powiedzieć, że jest to coś zupełnie abstrakcyjnego” – zaznaczył Robert Bondara.
„Poza horyzont” to drugi z obrazów, jaki zostanie zaprezentowany na scenie KTT. Jacek Przybyłowicz podkreślił, że punktem wyjścia było przeniesienie doświadczeń z codziennego życia artysty, który - z uwagi na charakter swojego zawodu - wiele podróżuje, żyjąc na walizkach. Do realizacji, poza muzyką europejską Jana Sebastiana Bacha i Claude Debussy, wykorzystano również linię melodyczną charakterystyczną dla obszarów środkowej części Azji, Dalekiego Wschodu, czy Mongolii. „Oprócz drogi dramaturgicznej ważne są także emocje, które mam nadzieję udało mi się w jakiś sposób wykreować za pośrednictwem tancerzy” – dodał autor choreografii.
Zdaniem Grzegorza Pańtaka przedstawienia utwierdzają w tym, że język tańca nie jest literacki. „Człowiek może przeczytać o spektaklu dwa, trzy zdania, ale jeśli go zobaczy natychmiast ma w sobie dużą dawkę skojarzeń, które pokazują, że taniec przynosi i potrafi wzbudzić w nas coś innego” – podsumował zastępca dyrektora KTT. Premiera „Wibracji” odbędzie się 16 kwietnia o godz. 19.00.
