W spotkaniu lidera PGNiG Superligi z drużyną zajmującą w niej ostatnie miejsce wynik wydawał się być przesądzony już przed meczem. Kieleccy kibice oczekiwali, więc bardziej na występ Żelijko Musy w jego pierwszym występie w Hali Legionów.
I trzeba powiedzieć, że Chorwat nie zawiódł. Swoje pierwsze trafienie zaliczył już w 3 minucie. Ogółem zdobył 5 bramek przy 100% skuteczności.
Ciekawe było również to, jak w kontekście ostatniej rozmowy z Zarządem klubu zaprezentują się trzej zawodnicy: Mariusz Jurasik, Mateusz Zaremba i Piotr Grabarczyk. Wiadomo już , że dwóch z tej trójki szczypiornistów nie zobaczymy w przyszłym sezonie w żółto niebieskich barwach. Jest to konsekwencja ostatnich transferów do klubu. Wszyscy oni mają teraz czas na jak najlepsze zaprezentowanie się na parkietach PGNiG Superligi. W dzisiejszym spotkaniu każdy z nich wpisał się na listę strzelców.
Zawodnicy Warmii-Anders Group Społem Olsztyn osłabieni odejściem w ostatnich dniach Daniela Żółtaka nie postawili trudnych warunków liderowi. Do przerwy Vive wygrywało 20-11. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 38-18 a ich najskuteczniejszym graczem był autor 7 trafień Bartłomiej Tomczak.
Marcin Żelazny 08.02.2012
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl