Podopieczni trenera Dujszebajewa odnieśli cenne zwycięstwo na węgierskim Mol-Pick Szeged w ramach rozgrywek Velux EHF Champions League. Spotkanie okrzyknięte meczem tygodnia lepiej rozegrali kielczanie pokonując rywala 28 do 24.
Mecz był bardzo wyrównany mimo, iż początek należał do kielczan to końcówka zdecydowanie do gości. To Vive schodziło do szatni na przerwę przegrywając jednym punktem przy stanie 13 do 14. Druga odsłona rozpoczęła się od wyrównania ale tylko chwilowego. Węgrzy odskoczyli mistrzom Polski na dwubramkowe prowadzenie. Kielczanie wyrównali dopiero po kwadrancie przy stanie po 20. Ostatnie minuty rywalizacji na szczycie należały już do podopiecznych trenera Dujszebajewa, którzy wypracowali przewagę i nie oddali jej do ostatniego gwizdka.