Vive wraca ze złotem

Spełniło się marzenie wszystkich fanów Vive Targów Kielce. Odnosząc zwycięstwo w trzecim meczu finałów żółto biało niebiescy odzyskali tytuł mistrzów kraju. Choć trzeba przyznać ,że przeciwnicy postawili niezwykle trudne warunki za co zważywszy na problemy kadrowe należy im się szacunek.

 Vive Targi Kielce mistrzem Polski 2012

Przed spotkaniem wiadomo było, że nie wystąpi skrzydłowy Wisły Adam Wiśniewski. W czwartek kontuzji palca nabawił się Bostjan Kavas a już podczas sobotniego spotkania uraz uniemożliwił grę Eklemoviciovi. Mimo to Wisła nawiązała równorzędną walkę z Vive. Niewątpliwie najlepszym graczem w jej szeregach był bramkarz Morten Seier. Jego interwencje wybiły z głowy chęć egzekwowania rzutów karnych aż trzem graczom z Kielc. Po tym jak pomylił się Rastko Stojkovic kolejno zawodzili w tym elemencie Bartłomiej Tomczak i Thorir Olafsson. W końcu jako czwarty rzuty karne zaczął wykonywać Denis Buntić.

W szeregach świeżo upieczonego mistrza Polski na słowa uznania zasłużyli Tomasz Rosiński i Michał Jurecki zdobywca niezwykle ważnych bramek w końcówce spotkania. Trzeba również pogratulować postawy Marcusowi Cleverlemu, który po przerwie zmienił Sławomira Szmala i popisał się kilkoma świetnymi interwencjami w tym w sytuacjach sam na sam. Nie można tez pominąć wszechobecnego Thorira Olafssona, który szczególnie dobrze zagrał w pierwszej połowie. Serdecznie gratulujemy całemu zespołowi i sztabowi trenerskiemu.

Orlen Wisła Płock –Vive Targi Kielce 25-27 (13-14)

Marcin Żelazny 19.05.2012
fot.Grzegorz Tatar

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------