Kielczanie wciąż są niepokonani. W finałowym meczu PGNiG Superligi, PGE VIVE pokonało Orlen Wisłę Płock 32:25. Tym samym drużyna z województwa świętokrzyskiego zdobyła tytuł Mistrza Polski szesnasty raz w historii i ósmy z rzędu.
Po meczu trener PGE VIVE Kielce Talant Dujszebajew przyznał, że spotkania z płocczanami były ciężkie. - Myślę, że możemy być zadowoleni, to było trudne spotkanie, a chłopaki zasłużyli, by kolejny raz zostać Mistrzami Polski. Gdy gramy w domu, wsparcie naszych kibiców wiele nam daje. Mentalnie, dużo łatwiej jest grać z naszą publicznością. Jesteśmy tam, gdzie chcemy być. Dzisiaj drużyna może świętować, jutro będziemy się regenerować, a od poniedziałku zaczynamy przygotowywać się do Final4 – powiedział Talant Dujszebajew.
Podczas meczu, w Hali Legionów panowała gorąca atmosfera, co podkreślał Luka Cindrić, rozgrywający w kieleckim klubie, - To dla mnie ogromna przyjemność być tutaj. Oczekiwałem dziś bardzo trudnego spotkania. Uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Przed Final4 w Kolonii sukces w polskiej lidze jest nam bardzo potrzebny – powiedział.
Przypomnijmy, że PGE VIVE Kielce, w Final4, półfinałowy mecz rozegra 1 czerwca. Wtedy, w Kolonii, zmierzy się z Telekomem Veszprem. To spotkanie będziemy mogli obejrzeć w strefie kibica, którą klub wraz z miastem Kielce zorganizuje na stadionie lekkoatletycznym.
