W środę rozegrała się tragedia nad zalewem kieleckim. W wodzie życie stracił 56-letni mężczyzna. Jego ciało po godzinie 18 wydobyli płetwonurkowie straży pożarnej.
Według relacji świadków mężczyzna przebywał nad wodą ze znajomymi. Ci jednak oddalili się z miejsca tragedii. W akcji ratowniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. Sprawę utonięcia badają śledczy.