Wczoraj lokalne media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza Korony Kielce Pawła Kozaka. Jak się okazuje była to nieprawdziwa wiadomość. Piłkarz 30-lecia klubu żyje i co najważniejsze ma się dobrze.
Zamieszanie tłumaczy rzecznik prasowy Korony Kielce Paweł Jańczyk: - Ciężko mi to wytłumaczyć tak naprawdę. Dostaliśmy tą informację od dziennikarzy. Przyznam szczerze, że jej nie weryfikowaliśmy. Skoro dwa źródła nas o tym informowały uznaliśmy ją za pewną. Z resztą potem niemal wszystkie media lokalne tą informację podały. A dzisiaj rano zadzwoniła do mnie rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach i poinformowała o tym, że człowiek ma się dobrze i jest do wypisania ze szpitala. - powiedział Paweł Jańczyk. - Nie wiem skąd się wzięła ta pierwsza informacja, którą wszyscy przekopiowali. - dodaje rzecznik kieleckiego klubu.
Odpowiedzi
Wysłane przez ck (niezweryfikowany) w pt., 23/09/2016 - 16:47 Adres
a teraz przepraszają co za
a teraz przepraszają co za kompromitacja