Toyoty dla Effectora

Siatkarze Effectora Kielce odebrali w czwartek kluczyki do jednego z najnowszych modeli firmy Toyota. Klub podpisał trzyletnią umowę z firmą Toyota Romanowski, dzięki której kielecka drużyna będzie jeździła samochodami Toyota C-HR. – Mam nadzieję, że będzie to element motywujący zawodników oraz szkoleniowców – mówi prezes firmy Effector, Leszek Ciesek.

Toyoty dla Effectora Kielce

Uroczyste odebranie aut odbyło się w czwartek w siedzibie Toyota Romanowski przy ulicy Radomskiej w Kielcach. W ramach umowy zawodnicy oraz sztab trenerski otrzymał 10 samochodów. Na początku każdego z sezonów dostarczane będą nowe modele. W tym roku jest to Toyota C-HR, która swoją oficjalną premierę w Polsce miała 14 stycznia. – Ten samochód to przede wszystkim innowacyjna metoda hybrydowa. Jest to auto nieprawdopodobnie zwinne i lekkie w prowadzeniu. Ma materiały idące w kierunku Lexusa – mówi właściciel salonu Marek Romanowski, który od lat jest mocno związany z siatkówką. – Grałem kiedyś w Broni Radom, później w Czarnych także stąd pomysł na współpracę. Jesteśmy blisko sportu. Wspieramy Rosę Radom, Vive Tauron Kielce i teraz przyszedł czas na Effectora – wyjaśnia Marek Romanowski.

Toyota C-HR jaką będą jeździć zawodnicy Effectora to wersja Premium. Znajduje się w niej m.in. 7 poduszek powietrznych, system wykrywania pieszych, układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia czy układ rozpoznawania znaków drogowych. Cena nowego takiego modelu wynosi ok. 110 tysięcy złotych.

Zadowolenia z nawiązania współpracy z firmą Toyota Romanowski nie kryli prezes firmy Effector, Leszek Ciesek oraz prezes klubu Jacek Sęk. - Dzisiejsze spotkanie to zwieńczenie podpisanej umowy pomiędzy Toyota Romanowski a Effectorem. Jej kluczowym elementem jest wsparcie klubu. To wydarzenie znakomicie wpisuje się w przyjętą i realizowaną strategie rozwijania klubu. Jestem przekonany, że oprócz milej niespodzianki będzie to element motywujący dla zawodników i szkoleniowców, który mam nadzieję przełoży się na wyniki. Życzę przyjaznej jazdy i dotarcia zawsze do celu i na czas – mówił Leszek Ciesek. - Ja już zakochałem się w tym aucie i będę prywatnie klientem salonu. Jestem bardzo zadowolony, że nowym partnerem klubu została firma Toyota – przyznał Jacek Sęk.

- Jestem przekonany, że oprócz milej niespodzianki będzie to element motywujący dla zawodników i szkoleniowców, który mam nadzieję przełoży się na wyniki. Życzę przyjaznej jazdy i dotarcia zawsze do celu i na czas – mówił Leszek Ciesek.

Sami siatkarze i sztab szkoleniowy byli pod wrażeniem swoich nowych samochodów. – Widząc te auta chyba nikt nie ma prawa narzekać. Ja osobiście bez samochodu czuje się jak bez ręki. Cieszę się, że mogliśmy dostać takie perełki – mówi rozgrywający Marcin Komenda. – Jak się dowiedziałem jaki to będzie model to rzuciłem okiem w Internecie. To samochód przede wszystkim zdrowy dla środowiska. Fajnie, że pan Romanowski zdecydował się wspierać klub i mam nadzieję, że odwdzięczymy mu się dobrą reklamą – dodaje środkowy Jędrzej Maćkowiak.

fot.mat.prasowe

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------