Wspaniałą ucztę dla miłośników piłki ręcznej zgotowali zawodnicy Michaela Bieglera. Ucztę, która zakończyła się ich zwycięstwem dającym nadzieję na zajęcie wysokiego miejsca w naszej grupie. Gdyby po zakończeniu meczów grupowych biało czerwoni uplasowali się na 1 bądź 2 miejscu tu uniknęliby starcia z Hiszpanią lub Chorwacją.
Mecz z Serbią nie rozpoczął się po myśli biało czerwonych i już od samego początku to twardziele Bieglera musieli gonić wynik. Wspaniałą partię w szeregach Serbii rozgrywali Momir Ilic oraz dobrze znany zawodnikom Vive - Darko Stanic. To głównie dzięki nim Serbowie w pewnym momencie wyszli nawet na 5 bramkowe prowadzenie. Zmiana obrony na 5-1 w końcówce pierwszej połowy pozwoliła jednak na zniwelowanie strat do 2 bramek.
Wszystko zatem miało się rozstrzygnąć w drugiej części meczu. I rzeczywiście ambitnie grający Polacy na 10 minut przed końcem meczu doprowadzili do remisu by za chwilę objąć prowadzenie. Losy wyniku ważyły się do ostatnich sekund a bohaterem spotkania został Robert Orzechowski zdobywając zwycięska bramkę niemal równo z syreną kończącą spotkanie.
Dorobek bramkowy zawodników Vive Targów Kielce: Michał Jurecki 2, Karol Bielecki 2, Krzysztof Lijewski 1
Polska -Serbia 25-24
Marcin Żelazny 18.01.2013
fot.Marek Biczyk/ZPRP