Od włamania minął miesiąc i z pewnością 21-latka nie spodziewała się, że po takim czasie policjanci wpadną na jej trop. Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali ją na terenie Warszawy. Jest podejrzana o kradzież sprzętu elektronicznego. Podczas włamania do jednego z kieleckich domów, jej łupem padła konsola do gier, tablet oraz telefon komórkowy.
W toku śledztwa ustalono, że nie jest to jedyne wykroczenie kobiety, ponieważ brała ona także udział w napadzie na sklep w Domaszowicach, z którego zrabowano 1700 złotych. Pomagali jej w tym dwaj mieszkańcy Kielc. Funkcjonariusze aresztowali 30 i 36 latka. W mieszkaniu jednego z mężczyzn znaleziono łupy, pochodzące z innych włamań. Policjanci zabezpieczyli skradziony dowód osobisty, rower oraz telefon komórkowy.
Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu. Muszą wpłacić poręczenie majątkowe. Zostali też objęci dozorem policyjnym.
Anna Stanisławska 23.10.2014