Zeszłej nocy w stolicy województwa świętokrzyskiego dopuszczalne normy jakości powietrza zostały przekroczone przez stężenie pyłu zawieszonego PM 10 i PM 2,5.
Sytuacja wygląda lepiej niż z pamiętnej nocy z soboty na niedzielę z 7 na 8 stycznia jednak nie jest to żadna pociecha. O godzinie 23 wskaźniki umieszczone na ulicy Jagiellońskiej pokazały wartości na poziomie 426 µg/m3. Oznacza to przekroczenie dopuszczalnej normy 50 µg/m3 prawie o 850 procent.
Nad ranem między godziną 7 a 8 dnia dzisiejszego (10 stycznia) wartość ta spadła do zaledwie 105 µg/m3 czyli niespełna dwukrotnego przekroczenia normy. Podobnie wyglądała sytuacja dotycząca pyłu zawieszonego PM 2,5. Około godziny 23 jego stężenie wynosiło według Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska 386 µg/m3 co oznacza przekroczenie dopuszczalnej normy 25 µg/m3 o blisko 1500 procent.
Z godziny na godzinę poziom tej niebezpiecznej substancji spadał. Nad ranem między godziną 7 a 8 rano utrzymywał się na poziomie 94 µg/m3 czyli przekroczeniu normy czterokrotnie.
Według specjalistów smog ma bardzo negatywne działanie na nasze zdrowie. Narażony jest przede wszystkim układ oddechowy ale także krwionośny. Pył drobny PM 2,5 przenika bowiem do krwi powodując zawały, wylewy oraz zatrzymania krążenia.