Świętokrzyskie struktury Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozpoczynają przygotowania do wyborów samorządowych, mimo iż te odbędą się dopiero w 2018 roku. Nie jest tajemnicą, że kandydata na prezydenta Kielc sojusz ma już od czasu nieudanego referendum w sprawie odwołania prezydenta Wojciecha Lubawskiego.
Atmosferę wśród samorządowców podgrzewa informacja o planach Jarosława Kaczyńskiego dotyczących dwukadencyjności, która miałaby dodatkowo działać wstecz. Oznacza to, że obecny prezydent miasta zgodnie z nią nie mógłby się starać o reelekcję.
Radny miasta Kielce, przewodniczący SLD w Kielcach Marcin Chłodnicki poinformował, iż począwszy od lutego br. rusza w kieleckim SLD procedura wyłaniania kandydatów na radnych ale także na prezydenta Kielc. – Nie zamierzamy czekać na ogłoszenie wyborów samorządowych, już teraz tworzymy drużynę, z którą walczyć będziemy o jak najlepszy wynik wyborczy i tworzyć lewicowy program wyborczy , którego celem będzie poprawa jakości życia mieszkańców Kielc. – powiedział Chłodnicki.
Jednocześnie szef kieleckiego SLD poinformował, iż na najbliższym posiedzeniu Rady Miejskiej SLD w Kielcach zaproponuję swoją kandydaturę na prezydenta Kielc. – Żywię głęboką nadzieję, iż moja kandydatura zostanie zaakceptowana przez członków SLD. Oczywiście będziemy robić wszystko, aby skupić wszystkie środowiska lewicowe, jak również tych, którzy popierają nasze działania i poprą nasz program wyborczy – dodał radny Chłodnicki.
