Bardzo ważne dla układu tabeli spotkanie zakończyło się zwycięstwem Skry Bełchatów 3-1. Zajmujący aktualnie szóstą pozycję Fart Kielce walczył o jakiekolwiek punkty niezbędne do utrzymania dobrego miejsca w tabeli PlusLigi. Bezpośrednio za kielczanami znajdowali się tracący do nas 1 punkt siatkarze AZS Częstochowa i okupujący ósmą lokatę z dwoma punktami straty siatkarze AZS Politechnika Warszawska.
Porażka Farta oznacza konieczność oczekiwania na wyniki spotkań akademików. W przypadku zwycięstw obu ekip Fart spadłby na ósmą lokatę i w play –offach grałby ze Skrą Bełchatów z którą dziś momentami grał jak równy z równym.
Szczególnie wyrównana była partia nr 1 w której Fart miał nawet dwie piłki setowe. Niestety nie udało się zakończyć seta na naszą korzyść. Gospodarze zwyciężyli 29-27.
W drugim secie gospodarze szybko uzyskali kilku punktową przewagę i powiększając ją systematycznie pokonali Farta 25-15.
Cała trzecia odsłona to bardzo zacięta walka o każdy punkt. Gościom udaje się uzyskać przewagę w końcówce odskakując po bloku Zniszczoła i Pawlińskiego na cztery punkty(19-23). Przewagi tej siatkarze Grzegorza Wagnera już nie oddali i Marcus Nilsson zakończył seta. Fart wygrał 25-22.
Ostatnia partia dzisiejszego pojedynku toczyła się od początku pod dyktando Skry, która cały set utrzymywała się na prowadzeniu i wygrała ostatecznie 25-22.
Skra Bełchatów-Fart Kielce 3-1 (29-27, 25-25, 22-25, 25-22)
Marcin Żelazny 03.03.2012
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl