Uchwała dotycząca odwołania Beaty Pawłowskiej z funkcji skarbnika miasta Kielce została wycofana z porządku obrad czwartkowej sesji rady miasta. Nie oznacza to jednak, że obecna skarbnik zmieniła swoją decyzję.
Dla przypomnienia, Beata Pawłowska złożyła z końcem kwietnia wniosek o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Decyzję zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym powinni podjąć radni miejscy podczas sesji 21 lipca. Wycofanie uchwały oznacza, że doszło do porozumienia stron. Nieoficjalnie w kuluarach mówi się, że prezydent Kielc poprosił Beatę Pawłowską o pozostanie na stanowisku do czasu znalezienia zastępcy. Nie trzeba nikogo przekonywać, że funkcja skarbnika miasta to jedno z najważniejszych stanowisk. Nieoficjalnie mówi się, że Beata Pawłowska otrzymała propozycje pracy od prezydenta Starachowic Marka Materka.
Nie jest tajemnicą, że sytuacja finansowa miasta jest bardzo zła. Zgodnie z założeniami planu budżetowego na rok 2022, zadłużenie miasta Kielce przekroczy 1 miliard 86 milionów złotych.
fot.zrzut YT