Zwykle w okresie jesienno-zimowym Park Etnograficzny w Tokarni odwiedza niewielu turystów. W tym roku pracownicy skansenu zaobserwowali ożywienie poza sezonem. Tylko w ubiegły weekend bramy ośrodka przekroczyło 400 osób.
Zimne miesiące to dla Parku Etnograficznym w Tokarni „martwy okres”. Nie odbywają się tam duże imprezy, czas pracy jest skrócony ze względu na wcześnie zapadający mrok. Mimo to, od początku roku skansen odwiedziło już około 1000 osób. To o 400 zwiedzających więcej w porównaniu do analogicznego okresu 2018 roku. - To dobry prognostyk – komentuje Beata Ryń, rzecznik Muzeum Wsi Kieleckiej. Dodaje, że to zwiastuje kolejny rekordowy rok, jeśli chodzi o frekwencję gości. Pracowników skansenu cieszy również fakt, że ostatnio pojawia się więcej grup zorganizowanych.
Sezon turystyczny dla Parku Etnograficznego w Tokarni to miesiące kwiecień-październik. W tym okresie organizowane są imprezy inspirowane tradycją ludową Kielecczyzny, które zazwyczaj przyciągają tłumy ludzi. W 2018 roku, skansen odwiedziło 118 tysięcy turystów.
S.D.21.03.2019