Duże zmiany kadrowo-organizacyjne szykują się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. W najbliższym czasie z pracą pożegna się kilku dyrektorów departamentów, które mają zostać zredukowane z obecnych 23 do maksymalnie 14. Zmiany mają poskutkować zmniejszeniem ogromnych nakładów jakie są przeznaczane na utrzymanie urzędu.
W Urzędzie Marszałkowskim zatrudnionych jest 856 urzędników. Poprzedni zarząd w 2018 roku zatrudnił 67 urzędników. Awans otrzymało 88 osób. Jak poinformowała wicemarszałek Renata Janik podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej od 1 listopada poprzedni zarząd województwa zmienił 113 osobom płace zasadniczą poprzez wejście dodatku motywacyjnego w skład płacy. Łącznie w zeszłym roku 221 osób otrzymało podwyżki pensji.
- Podwyżki dokonane od 1 października do 22 listopada to jest kwota 690 tysięcy złotych. Razem udzielono podwyżek razem z pochodnymi na kwotę 1 milion 300 tysięcy złotych. - poinformowała wicemarszałek Renata Janik. W związku z podwyżkami jakie przyznał urzędnikom poprzedni zarząd budżet regionu będzie bardzo napięty.
Przypomnijmy, że od niespełna dwóch miesięcy władzę w regionie przejęło Prawo i Sprawiedliwość. Urząd Marszałkowski dotychczas zajmowali przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy w ostatnich wyborach samorządowych stracili poparcie a tym samym musieli oddać władze w regionie.
Nowa reorganizacja pracy Urzędu Marszałkowskiego polegająca między innymi na zmniejszeniu liczby departamentów co za tym idzie redukcji kadry dyrektorskiej spodziewana jest w przyszłym tygodniu.
G.K. 09.01.2019