W meczu otwierającym 20-stą kolejkę T-Mobile ekstraklasy padł wynik, który nie zadowala żadnej z drużyn. Kielczanie wybrali się do Bielska Białej przełamać niemoc na wyjazdach i wreszcie przywieźć z terenu rywala 3 punkty. Gospodarze znajdujący się w bardzo trudnej sytuacji potrzebują z kolei zwycięstw aby marzyć o pozostaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wynik remisowy 1-1 nie był zatem po myśli ani piłkarzy Czesława Michniewicza ani Leszka Ojrzyńskiego.
Początek spotkania a szczególnie szybko zdobyta przez Koronę bramka wydawał się wskazywać na to, iż przyjezdni jednak odniosą swoje upragnione wyjazdowe zwycięstwo. Do 30 minuty widzieliśmy Koronę walczącą, stwarzającą zagrożenie pod bramką Richarda Zajaca. Niestety po tym okresie do głosu doszli gospodarze i już do końca spotkania to oni byli stroną dominującą. Górale zagrali bowiem przeciw Koronie twardo, agresywnie-słowem w taki sposób w jaki zazwyczaj grają złocisto krwiści.
Bramkę dającą Podbeskidziu remis zdobył w 55 minucie Robert Demjan. Mimo przewagi Podbeskidzie nie zdobyło więcej goli i mecz zakończył się podziałem punktów.
Podbeskidzie Bielsko Biała-Korona Kielce 1-1(1-0) Korzym 10 Demjan 55
Marcin Żelazny 29.03.2013
video x-news