Radny nie mieszka w Kielcach. Straci mandat?

Zakończyło się postępowanie administracyjne, dotyczące niejasności związanych z meldunkiem Grzegorza Świercza. Po przesłuchaniu świadków, urzędnicy z Wydziału Spraw Obywatelskich wydali opinię, że członek Polskiego Stronnictwa Ludowego nie jest mieszkańcem Kielc.

Będzie przetasowanie w Radzie Miasta. Kogo zabraknie?

Wymeldowanie radnego oznacza wszczęcie procedury związanej z wygaśnięciem mandatu. Zainteresowany ma 14 dni na odwołanie się od decyzji. Grzegorz Świercz zapewnia, że skorzysta z tego prawa. Podobne postępowania toczą się w sprawie Reginy Zapały (Porozumienie Samorządowe Wojciecha Lubawskiego) i Włodzimierza Wielgusa (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Podstawą do wszczęcia procedur sprawdzających były doniesienia, stwierdzające inny adres zamieszkiwania, niż podawali radni w oświadczeniu meldunkowym.

Anna Stanisławska 01.04.2015

Odpowiedzi

pytanie powinno brzmieć kto dopuscił do tej niescisłosći- chyba koles ma przełożonych , kto jest współwinnym ,kiedy poseł złoży mandat wraz z nielegalnie uszyskanymi przychodami z tych lat (no chyba koles wie gdzie mieszkał skoro to nie były Kielce wiec tutaj przynajmniej sprawa jest jasna) .Swoja drogą przykre że takie ekscesy odbywaja si eza kuluarami , skąd ktoś spoza miasta ma rozumieć potrzeby jego mieszkańców ? to samo tyczy się MZD gdzi echyba nikt z pracowników nie mieszka w mieście a usiłuja je poprawiać z odwrotnym skutkiem

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------