Manifestacja w obronie "wolnych sądów" przeszła przez Kielce (ZDJĘCIA,WIDEO)

Tak wielkiego protestu w Kielcach chyba jeszcze nie było. Ponad tysiąc osób wyszło w czwartek 20 lipca na ulicę manifestując swój sprzeciw przeciwko reformie sądownictwa. Uczestnicy spotkali się na Placu Najświętszej Maryi Panny przy Bazylice Katedralnej.

Po odśpiewaniu Hymnu głos zabrali liderzy opozycyjnych ugrupowań w regionie. Przemawiali: Monika Szafraniec (KOD), Paweł Zalewski (PO), Adam Jarubas (PSL), Mateusz Żukowski (Nowoczesna), Andrzej Szejna (SLD), Agnieszka Szmit-Morze (Partia Razem) i Bogdan Wenta (Projekt Świętokrzyskie). To pierwsza demonstracja w której udział wzięły razem wszystkie opozycyjne partie i ugrupowania. Zabrakło tylko przedstawicieli Kukiz'15. Przemówienia można obejrzeć na naszym kanale na Youtube.

Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki tłum ze świecami w rękach ruszył w kierunku Sądu Okręgowego. Ciężko oszacować liczbę osób ale przekroczyła ona na pewno tysiąc. Maszerujących ochraniali funkcjonariusze policji. Po zakończeniu protestu otrzymali z tej okazji podziękowania.

Pod Sądem Okręgowym do głosu doszli byli działacze opozycyjni z czasów PRL. Wszyscy krytykowali sytuacje w kraju oraz rząd Prawa i Sprawiedliwości. Z ust liderów opozycji padły deklaracje wspólnych list w nadchodzących wyborach samorządowych i współpracy antyrządowej.

Uczestnicy demonstracji domagali się weta Prezydenta przeciwko ostatniej ustawie w sprawie reformy Sądu Najwyższego. Opozycja zarzuca PiS, że poprzez ustawę próbują upartyjnić władzę sądowniczą, której niezależność jest warunkiem demokracji w Polsce. Podobne manifestacje odbyły się w wielu miastach w kraju.

KLIKNIJ I ZOBACZ VIDEO: Protest Wolne sądy w Kielcach 20.07.2017.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Protest "Wolne sądy" w Kielcach 20.07.2017

Protest

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------