Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali cztery osoby, które powołując się na znajomości w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, za pieniądze oferowali zdającym prawo jazdy.
Pierwszy z mężczyzn (64 l.) to były właściciel jednej z kieleckich szkół jazdy, drugi (57 l.) prowadzi taką placówkę w Jędrzejowie, trzeci (62 l.) – choć niezwiązany w tego typu kursami - pośredniczył w wydawaniu zaświadczeń i orzeczeń, które wydawała lekarka (77 l.) z podkieleckiej przychodni.
Za „lewe prawko” trzeba było zapłacić od 500 zł do 2 tys. zł. Śledczy ustalili, że zatrzymani oferowali swoją pomoc w zdaniu egzaminu niemal w każdej kategorii. Ich przestępcza działalność trwała prawie rok.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Kielce – Zachód. Część podejrzanych objęto dozorem policyjnym, mają też zakaz opuszczania kraju oraz muszą wpłacić poręczenie majątkowe. Ponadto, lekarka została zawieszona w prawie wykonywania zawodu. Natomiast wobec 62-letniego mężczyzny prokurator zażądał tymczasowego aresztu. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Anna Stanisławska 23.03.2014