Próbną maturą z języka polskiego rozpoczął się ostatni sprawdzian przed majowym egzaminem dojrzałości. Uczniowie musieli poradzić sobie z tekstem czytania ze zrozumieniem, który dotyczył człowieka zanurzonego w Internecie. Nie było zaskoczenia. Artykuł z Charakterów jest często – podsumowywali piszący.
W części pisania tekstu własnego maturzyści mieli do wyboru jeden z dwóch tematów. Pierwszy polegał na analizie porównawczej sonetu Stepy akermańskie A. Mickiewicza z fragmentem Lalki. Powieść Prusa wywołała na twarzach konsternację i pobłażliwy uśmiech, ponieważ utwór ten pojawia się po raz kolejny. Piszący, którzy wybrali drugi temat, prezentowali opinię chłopów o inteligencji oraz wobec powinności społecznych i narodowych na podstawie dramatu Wesele Stanisława Wyspiańskiego.
Autorami arkusza z języka polskiego byli metodycy Samorządowego Ośrodka Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli. Próbna matura miała za zadanie sprawdzić wiedzę i umiejętności uczniów oraz znajomość i przestrzeganie procedur egzaminacyjnych.
Warto jednak podkreślić, że nie wszystkie szkoły biorą w niej udział. Dzieje się tak chociażby dlatego, że uczniowie z rezerwą podchodzą do tego typu sprawdzianów, mając na uwadze fakt, że jego wynik niczego nie przesądza.
Anna Stanisławska 03.03.2014
fot.sxc.hu
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 04/03/2014 - 21:40 Adres
współczesna matura to żenada!
współczesna matura to żenada! Wstyd dla systemu edukacji, ale jeszcze większy jest taki, że nawet z takim niskim poziomem nasza nierozgarnięta młodzież nie potrafi sobie poradzić. Kto to słyszał, żeby pisać wypracowanie na podstawie fragmentu albo odpowiadać na pytania z akapitów, które mamy pozaznaczane obok w tekście. Chore! A najbardziej żenujące jest to, że egzaminatorzy oraz metodycy dwoją się i troją, żeby jak najwięcej osób zdało. Po co? Żeby poszli na kolejne 5 lat nic nie robienia czyli studia? Do zamiatania ulicy też potrzeba ludzi. Do czego doszło! Co z tą Polską? Ciemnotą łatwo rządzić - to chyba jeden cel, bo innego nie widzę.