W pierwszym meczu rywalizacji o miejsce 5-8 PlusLigi siatkarze Farta Kielce ulegli po zaciętej grze przyjezdnej drużynie Tytana AZS Częstochowa.
Po bardzo dobrym początku kielczanie popełnili kilka błędów w ataku. Dobrze grający blokiem siatkarze Tytana systematycznie powiększali swoją przewagę i tym samym zdołali wygrać pierwszy set. Drugi set to koncertowa gra siatkarzy Farta Kielce a szczególnie Pierre-a Pujola którego świetna skuteczność pozwoliła całej drużynie wznieść się na wyżyny. Fart Kielce pewnie wygrywa drugiego seta. Trzeci i Czwarty set to zwycięstwo gości, ale osiągnięte po równorzędnej potyczce siatkarzy Farta. Szczególnie emocjonująca była końcówka czwartego seta, którego Farciarze przegrali 30 do 32.
Mimo bardzo wyrównanej gry obu zespołów to siatkarze Tytana Częstochowa okazali się stroną lepiej przygotowaną do meczu. Zabrakło skuteczności po stronie kieleckiej drużyny, popełnione w czasie gry błędy wykorzystywali z całą stanowczością goście. Upragnione piąte miejsce gwarantujące udział w prestiżowych europejskich pucharach stanęło pod znakiem zapytania. Pozostałe dwa mecze rywalizacji podopieczni Sebastiana Świderskiego rozegrają na wyjeździe. Nie łatwo będzie pokonać gospodarzy w ich własnej hali, jednak siatkarze Farta Kielce nie zamierzają złożyć broni i zapowiadają walkę do końca. Trzymamy kciuki za naszych siatkarzy.
Fart Kielce - Tytan AZS Częstochowa 1:3 (22:25, 25:18, 21:25, 30:32)
/GK/ 04.04.2012r
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl
