Stowarzyszenie porównało Kielce z Rzeszowem. Nie wygląda to dobrze

We współpracy ze Stowarzyszeniem Przyjazne Kielce powstał raport porównawczy miasta Kielce i Rzeszowa. Analiza wypada niestety mocno na naszą niekorzyść. To stolica Podkarpacia jest liderem i wzorem do naśladowania w tym zestawieniu.

Stowarzyszenie porównało Kielce z Rzeszowem. Nie wygląda to dobrze

Autorem publikacji jest Zbigniew Dylewski przedsiębiorca i zarazem wykładowca Staropolskiej Szkoły Wyższej. Motywacją do stworzenia raportu były pamiętne słowa Michała Sołowowa, że "Kielce umierają". Niestety zestawienie zdaje się tą tezę potwierdzać.

- Kielce pięknieją za pieniądze unijne ale kondycja gospodarcza Kielc jest coraz gorsza. Kielce są biedne. - przekonuje Zbigniew Dylewski. Autor posłużył się danymi statystycznymi Głównego Urzędu Statystycznego od 2002 roku. Porównał demografię, bezrobocie, budżety i wiele innych aspektów wpływających na rozwój.

Z raportu dostępnego na stronie Stowarzyszenia Przyjazne Kielce można dowiedzieć się między innymi w liczbach o wyludnianiu miasta czy też jego niezbyt dobrej kondycji ekonomicznej. Na przykładzie Rzeszowa w zestawieniu pokazano wiele wskaźników wpływających na ekonomię miasta. Stolica Podkarpacia jest od naszego miasta lepsza pod każdym względem. Kielce prowadzą tylko w rankingu pomocy społecznej. Nie jest to jednak powód do satysfakcji.

Jak przekonuje autor to ostatni dzwonek aby się zastanowić i próbować coś zmienić. - Zastanówmy się wspólnie jak uratować Kielce, bo biją nam już ostatnie dzwony - przekonuje Zbigniew Dylewski. Raport dostępny jest na stronie Stowarzyszenia Przyjazne Kielce.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------