65-letni mężczyzna zginął w pożarze domu na ulicy Piekoszowskiej w Kielcach. Strażacy znaleźli jego zwęglone zwłoki po ugaszeniu płonącego budynku mieszkalnego.
- Zgłoszenie dostaliśmy o 6.58. Dyżurny natychmiast zadysponował cztery zastępy gaśnicze i drabinę mechaniczną. Strażacy wyjechali o godzinie 7.00 a na miejscu pierwszy zastęp był już o 7.05. Pożar był w fazie rozwiniętej czyli bardzo zaawansowany. Strażacy szybko sobie z nim poradzili przy pomocy dwóch prądów wody. Przed 8 ogień został ugaszony. W budynku ujawniono zwęglone zwłoki 65-letniego mężczyzny. Wstępna przyczyna pożaru to zaprószenie ognia przez mężczyznę. Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora. - informuje bryg. Sławomir Karwat rzecznik prasowy KM PSP w Kielcach.