Platforma martwi się o świętokrzyskie drogi

Duże oburzenie w szeregach świętokrzyskich parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej wywołały słowa dyrektora Generalnego Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jacka Bojarowicza, że "przez ostatnie osiem lat nie zostało zrobione nic".

 Platforma martwi się o świętokrzyskie drogi

W związku z tym została zwołana konferencja prasowa aby przypomnieć o zrealizowanych inwestycjach drogowych za poprzednich rządów PO i PSL. Były poseł Platformy Obywatelskiej Lucjan Pietrzczyk wymienił mi.in. Odcinek miejski DK73 z Kielc do Bilczy, Występa -Kielce (węzeł północ), droga ekspresowa S74 z galerii Echo do Cedzyny, droga ekspresowa S7 - obwodnica Kielc, północna obwodnica Jędrzejowa, S7 Skarżysko Kamienna - Występa, S7 Chęciny - Jędrzejów oraz S7 odcinek Jędrzejów - granica województwa. Ponadto zostały wymienione drogi dodane za poprzednich rządów do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 - 2023.

- Oczywiście mam pełna świadomość tego, że często proces inwestycyjny jest procesem wielokadencyjnym. I dlatego do tego należy podchodzić z pokorą i szacunkiem do dokonań wszystkich tych, którzy pracują na rzecz poprawy sieci komunikacyjnej w naszym województwie. Powinno to być pamiętane. - mówił były poseł PO Lucjan Pietrzczyk podczas konferencji.

- Drogi są bardzo ważne. To krwiobieg każdego regionu. To oczywiście bezpieczeństwo i komfort mieszkańców. I wydawałoby się, że nie powinny one mieć barw politycznych. - mówił poseł Artur Gierada. - Bardzo jesteśmy zawiedzeni po ostatniej wizycie dyrektora Jacka Bojarowicza ponieważ zachował się nie jak urzędnik państwowy tylko jak kiepskiej jakości polityk. Posługiwał się półprawdami. Oceniając osiem lat stwierdził, że nic się nie działo i zostały one zmarnowane. Jest to mocnym nadużyciem. Kiedy przejmowaliśmy rządy było 900 kilometrów dróg a gdy oddawaliśmy było ponad 3000 kilometrów. -mówił poseł Artur Gierada.

Poseł Marzena Okła Drewnowicz wyraziła zaniepokojenie tematem świętokrzyskich dróg. - Mamy niestety takie wrażenie, że wszystkie słowa rządzących o tym, że środki na budowy dróg zostały już wykorzystane lub że ich nie ma są tylko po to aby usprawiedliwić to, że w przyszłości będą poważne cięcia jeśli chodzi właśnie o inwestycje chyba zarówno drogowe jak i kolejowe. Nie mamy też dobrych wieści jeśli chodzi o budowę obwodnicy Wąchocka. Wiele wskazuje na to, że ta obwodnica nie powstanie - mówiła poseł Drewnowicz.

W odpowiedzi na swoją interpelację do Ministra Infrastruktury i Budownictwa posłanka dowiedziała się, że "ze względu na ograniczone środki i ogromną skalę potrzeb inwestycyjnych, konieczne jest racjonalne podejmowanie decyzji o wyborze zadań kierowanych do realizacji". Ponadto ministerstwo odpisało, że zgodnie z pomiarem ruchu z 2015 roku kształtuje się on na poziomie niższym od średniej dla dróg krajowych. W praktyce oznacza to, że mimo wpisania inwestycji do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 -2023 prawdopodobnie zostanie z niego usunięta.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------