W czwartek na kieleckim Placu Artystów odbyła się konferencja członków świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Głównym tematem spotkania parlamentarzystów była sytuacja prywatyzacji Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych określana jako skandaliczna.
Solidarność broni tego zakładu, aby po 140 latach mógł nadal funkcjonować w takiej formule w jakiej przetrwał największe zawieruchy dziejowe. Dopiero na rządzie Donalda Tuska kieleckie marmury się zatrzymały, popadły w stan upadłości likwidacyjnej. To jest wielki dramat wielu ludzi, którzy tam są zatrudnieni Ale to także dramat na gospodarczej mapie świętokrzyskiego, gdzie znika nam tak naprawdę poważna firma która znosiła złote jaja. (...) My Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych nie odpuścimy jako parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości - powiedział poseł Krzysztof Lipiec.
Ten dobrze prosperujący zakład został rzucony jako koło ratunkowe dla Dolnośląskich Surowców Skalnych, które już wówczas jak przejmowały Kieleckie kopalnie Surowców Mineralnych były bankrutem. W KKSM były zyski, były pieniądze na koncie i to milionowe. (...) Ma zapaść decyzja o podzieleniu tego zakładu i sprzedaniu go w częściach. A to pozbawia możliwości załogę odzyskania wszystkich należnych zobowiązań zakładu wobec nich - powiedziała poseł Maria Zuba.
