Ponad 500 osób wzięło udział w XVII edycji kieleckiego „Pieśniobrania”. Na scenie stanęli zarówno profesjonalni artyści jak i amatorzy. Późnym popołudniem, jako pierwsze zabrzmiały tony harcerskiej pieśni „Płonie ognisko i szumią knieje”. Następnie rozpalono symboliczny stos pamięci.
„O mój rozmarynie”, „Rozkwitały pąki białych róż”, „Pieśń Legionów”, czy „Przybyli ułani pod okienko”, to tylko niektóre z utworów, jakie gremialnie zostały odśpiewane na Wzgórzu Zamkowym. Mimo listopadowego chłodu, kielczanie gromkim śpiewem wspomagali występujących na scenie. Organizatorzy zadbali też o herbatę, ale ta rozeszła się w mgnieniu oka. Na szczęście pozostały gorące serca i niezłomny duch patriotyzmu.
Oprawę artystyczną zapewniły chóry: Kameralny „Fermata”, „Wrzosy”, „Gospel”, „Kantylena”. Na dziedzińcu Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej wystąpił także chór z Zagnańska i „Antidotum”. Burzę oklasków, jak co roku, zebrał Zespół Śpiewaczy z Mąchocic Kapitulnych „Lubrzanka” oraz jedni z najmłodszych uczestników, czyli uczniowie SP nr 28 w Kielcach.
Na scenie wraz z wiernymi druhami pojawił się sam Marszałek Piłsudski. Kiedy salutował, niejednej osobie zakręciła się łezka w oku, a pieśń płynęła w dal i rozchodziła się po zakamarkach zamkowego wzgórza. Wieczór zakończył capstrzyk, czyli przemarsz oddziałów ulicami miasta.
W wigilię patriotycznego święta, w blasku pochodni i w kroplach deszczu patriotyczny orszak udał się pod Pomnik Niepodległościowy usytuowany przed dworcem PKP. Na miejscu złożono kwiaty i zapalono znicze.
Mieszkańcy Kielc wspominali też Janusza Zakrzeńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Przypomnijmy, że aktor przez wiele lat wcielał się w postać Piłsudskiego.
„Pieśniobranie” odbyło się z inicjatywy Stowarzyszenia „A nam się chce!”, Chóru Kameralnego „Fermata” oraz Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Jodła”.
Anna Stanisławska 10.11.2012
Więcej naszych filmów z Pieśniobrania znajdziesz na naszym kanale na YouTube
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z XVII Pieśniobrania - Listopadowego na dziedzińcu Wzgórza Zamkowego.