Madziarzy lepsi od Vive

Porażka jedną bramką jest niezłym wynikiem w perspektywie rewanżu w Kielcach ale gra mistrzów Polski w Szegedzie nie stała na najwyższym poziomie.

 Pick Szeged - Vive Targi Kielce 26:25

Jak podkreślali w pomeczowych wypowiedziach zawodnicy, stać ich na wiele lepsze występy niż ten niedzielny. Można oczywiście narzekać na poziom sędziowania (kielczanie zostali ukarani 12 minutami podczas gdy Węgrzy tylko 2), ale powodem porażki Vive była zbyt duża ilość prostych błędów.

Od początku spotkania kielczanie musieli gonić wynik bowiem gospodarze wyszli na parkiet bardzo mocno skoncentrowani i mimo iż nie błyszczał lider zespołu Frantisek Sulc to ich skuteczna gra pozwalała na przewagę 2 -3 bramek.

W drugiej połowie bramkę Picku Szeged zamurował reprezentant Węgier Roland Mikler i na kilka minut przed końcem meczu przewaga gospodarzy wynosiła 4 bramki. Kiedy wydawało się że mecz zakończy się wysokim zwycięstwem Węgrów Vive zmieniło obronę na 5-1 i ten manewr pozwolił zmniejszyć stratę do jednej bramki.

Na osiągnięcie remisu zabrakło już czasu ale ten wynik daje żółto biało niebieskim sporą szansę na awans do dalszych gier. Aby tak się stało kielczanie muszą jednak zagrać dużo lepiej i przede wszystkim wyeliminować błędy.

Pick Szeged - Vive Targi Kielce 26:25 (15:14)

Marcin Żelazny 18.03.2013
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------