Piłka w grze

W niedzielę siatkarze kieleckiego Effectora zagrają na wyjeździe ze Skrą Bełchatów. Gospodarze najbliższego spotkania może nie są tak mocni, jak w poprzednich latach, ale i tak znajdują się w ścisłym gronie zespołów walczących o mistrzostwo Polski.
 Piłka w grze

Natomiast podopieczni Dariusza Daszkiewicza grają powyżej przedsezonowych oczekiwań i są w stanie ugrać choćby punkt z hegemonem siatkarskiej ekstraklasy.
– Nie składamy broni, nic nie powstrzymuje nas, żeby pokusić się w Bełchatowie o niespodziankę – mówi Grzegorz Pająk, rozgrywający Effectora Kielce.
Początek starcia o godzinie 15. Kielczanie, z dziewięcioma punktami na koncie, plasują się na 7 miejscu PlusLigi.

Natomiast juz w sobotę Vive Targi Kielce zagrają w wielkim rewanżu z wiceliderem grupy „C”, Metalurgiem Skopje, który tydzień temu we własnej hali przegrał z mistrzem Polski. Tym razem może być łatwiej, bo kielczanie będą mogli liczyć na gorący doping.

Zdaniem Ivana Cupicia, ten mecz może być łatwiejszy. – To jest dobry zespół, ale lepiej gra w domu. Macedończycy grają agresywnie w obronie, spokojnie w ataku. Musimy wygrać ten mecz, ponieważ chcemy wyjść z pierwszego miejsca w grupie – mówi kielecki szczypiornista, który obecnie jest najlepszym strzelcem tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. To spotkanie już w sobotę o godzinie 18.

źródło Radio Plus Kielce
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------