Mieszkańcy ulicy Świętego Stanisława Kostki otulili w niedzielę rosnące tam drzewa szalikami na znak protestu przeciw ich wycince podczas planowanego remontu. Na wiekowych klonach poza własnoręcznie wydzierganymi szalikami zawisły również wiersze Jana Brzechwy i Tadeusza Różewicza.
Hapenning został zorganizowany w obawie przed planowanym remontem ulicy, którego domaga się dyrekcja znajdującej się tam szkoły katolickiej. Inwestycja, która ma polegać między innymi na poszerzenie jezdni aby ułatwić dojazd rodziców odwożących swoje dzieci do szkoły zagraża rosnącemu tam drzewostanowi. Wycince zdecydowanie sprzeciwiają się mieszkańcy okolicznych bloków. Założyli stowarzyszenie oraz stronę na Facebooku aby aktywnie działać w obronie rosnących tam drzew. W otulanie drzew szalikami dla ich ochrony zaangażowała się miedzy innymi kielecka artystka Joanna Biskup znana z tworzenia wełnianych ozdób w przestrzeni miejskiej.
Akcja przerodziła się we wspólny piknik połączony z koncertem gitarowym na świeżym powietrzu. Mieszkańcy ulicy Świętego Stanisława Kostki planują w przyszłości już kolejne akcje. Ku uciesze protestujących prezydent Lubawski obiecał, że jeżeli dojdzie do inwestycji zostanie ona zrealizowana tak aby zachować w nienaruszonym stanie rosnące tam drzewa.
fot.Małgorzata Michcik
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 12/11/2013 - 17:34 Adres
Klerykowo...Nazwa wskazuje,
Klerykowo...Nazwa wskazuje, kto tu rządzi ;)
Wysłane przez alka (niezweryfikowany) w śr., 13/11/2013 - 22:06 Adres
Codziennie przychodzę na tę
Codziennie przychodzę na tę ulicę do Pani na opiekę.Naprawdę jest to jedna z nielicznych w Kielcach ulica,gdzie idąc wśród drzew podziwia się piękno i siłę przyrody.Warto walczyć o to,żeby nie doszło do wycinki drzew,a nawet o to,żeby poza pojazdami służb,żadne inne nie wjeżdżały w tę unikalną uliczko -aleję.Wiem że jest tam Zespół Szkół Katolickich, dużo dzieci przywożonych jest autami,pracownicy też dojeżdżają.Jestem zdania,że nikomu nie zaszkodziłoby zaparkowanie auta na parkingu przy ul.Żródłowej i dojście do Szkoły na piechotkę.Owszem można by było starać się o WYRÓWNANIE nawierzchni,ale nie niszcząc drzew.Trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło i byłoby to z pożytkiem dla wszystkich.Drodzy brońcie drzewostanu przy ul.Św.Stanisława i nie tylko,bo niedługo Kielce pozostaną bez zieleni.Popieram Wasze starania.
Wysłane przez Alicja (niezweryfikowany) w czw., 12/12/2013 - 10:41 Adres
Parking na źródłowej jest
Parking na źródłowej jest zawsze zapchany, co nie rozwiązuje problemu. Wszystkie Szkoły mają swobodny dojazd i nie widzę powodu dla którego Ta Szkoła i te dzieci nie miałyby mieć takiego udogodnienia. Te wiekowe drzewa Drodzy Państwo posadzili uczniowie Szkoły. Okoliczni mieszkańcy nie posadzili drzew w okolicy. Czyżby wtedy zieleń nie była im potrzebna? Dlaczego potrzebna jest im dopiero teraz? To zawziętość i złośliwość, te budki lęgowe świeżo powieszone... Można posadzić nowe drzewa, a te są już na tyle wysokie, że spadną kiedyś komuś na głowę przy większej wichurze i życzę Pani by to na Panią nie trafiło.
Wysłane przez Alicja (niezweryfikowany) w czw., 12/12/2013 - 10:55 Adres
W Kielcach są Parki pełne
W Kielcach są Parki pełne zieleni, są lasy wokół oraz możliwość posadzenia nowych drzew. Uczniowie Szkoły Katolickiej z pewnością nie posadziliby tych drzew, gdyby wiedzieli, że mieszkańcy, którzy nie posadzili żadnych drzew wokół, będą utrudniać wycięcie ich po jednej stronie i posadzenie nowych... Nie dajmy się zwariować! To zwykła "wiekowa" złośliwość!