Spotkali się w nocy, żeby pomóc zwierzakom. Nielegalnych wyścigów nie było

Szybkie samochody Maniaków Tylnego Napędu i innych fanów motoryzacji wypełniły w piątkową noc 31 marca parking na terenie campusu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przy ulicy Świętokrzyskiej. Nocny spot MTN zorganizowano aby zebrać karmę dla bezdomnych zwierzaków ze Schroniska w Dyminach.

- Jak co piątek zbieramy się na nocnym spocie. Tym razem prowadzimy zbiórkę dla Schroniska. Ludzi co niemiara nie tylko z Kielc ale z całego województwa. - informuje jeden z organizatorów nocnego spotu z MTN. Wydarzeniu fanów motoryzacji towarzyszyła obstawa funkcjonariuszy kieleckiej drogówki. Podyktowane jest to tym, że w tym miejscu w przeszłości odbywały się nielegalne nocne wyścigi.

- My nie jesteśmy przestępcami. Nie chcemy stwarzać zagrożenia na drodze. Chcemy się pościgać legalnie ale nie chcą nam udostępnić toru wyścigowego na Miedzianej Górze. - informuje jeden z uczestników nocnego spotu MTN. Jak udało nam się dowiedzieć przeszkodą są wysokie koszty wynajęcia toru. - To 500 złotych za godzinę od jednego auta. To przekracza możliwości wielu z nas. - mówią uczestnicy spotu na terenie campusu UJK.

- Na drogie luksusowe samochody ich stać a na zapłacenie za tor już nie? - odpowiada z ironią jeden z kieleckich funkcjonariuszy pilnujący w nocy aby na ulicy Świętokrzyskiej nie doszło do nielegalnych wyścigów.

To nie pierwsza zbiórka przeprowadzona przez Maniaków Tylnego Napędu. Na Mikołajki zbierano artykuły szkolne i zabawki, które trafiły później do dzieciaków z onkologii.