Nikt nie zginął ale pijanych kierowców więcej niż przed rokiem

7 wypadków i 11 rannych osób tak statystycznie wygląda podsumowanie czterech świątecznych dni na świętokrzyskich drogach. Nikt nie zginął a święta zdaniem funkcjonariuszy były dużo spokojniejsze niż przed rokiem. Niestety przybyło amatorów jazdy na "podwójnym gazie". Policjanci wyeliminowali aż 64 takie osoby czyli o 40 więcej niż w roku ubiegłym.

 Nikt nie zginął ale pijanych kierowców więcej niż przed rokiem

Policjanci w trakcie trwających świąt zatrzymali 56 praw jazdy kierującym którzy zapomnieli o ograniczeniu prędkości w terenie zabudowanym. Za realne stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym 7 kierujących straciło prawo jazdy. Tegoroczny świąteczny weekend policjanci oceniają jako bezpieczny. W porównaniu do ubiegłego roku odnotowano 3 wypadki mniej. Spadła również liczba rannych – w tym roku było ich 11, w ubiegłym 12. Pogoda była sprzymierzeńcem kierujących warunki atmosferyczne zachęcały do podróżowania. Mając na uwadze także bezpieczeństwo pieszych po zmroku na drogach województwa świętokrzyskiego mundurowi ujawnili 7 pieszych, którzy zapomnieli o elementach odblaskowych.

Pomimo iż wielkanocny weekend był spokojniejszy niż w roku ubiegłym, to jednak nie brakowało kierujących, którzy postanowili nadmiernie przekraczać prędkość bądź kierować po alkoholu. 220 km/h na drodze ekspresowej, motocyklem bez uprawnień czy też autem na ,,podwójnym gazie’’ to tylko niektóre przypadki nieodpowiedzialnego zachowania kierowców jakie ujawnili policjanci.

220 km/h z taką prędkością poruszał się 34-latek z Warszawy jadący z rodziną trasą ekspresowa z Cedzyny do Kielc, którego wyczyn zarejestrowali w niedzielne popołudnie policjanci z kieleckiej drogówki. Kierowca za nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem i punktaki karnymi.

W poniedziałkowe popołudnie jeden z motocyklistów postanowił wybrać się na przejażdżkę trasą przebiegającą przez Jaworznię w powiecie kieleckim. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Wojewódzkiej policji w Kielcach, zarejestrowali prędkość z jaką poruszał się 35-letni motocyklista. Pomiar wykazał 120 km/h w terenie zabudowanym, dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień na motocykl. Przejażdżka zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy.

Kolejnym przykładem nieprzemyślanej jazdy był wyczyn kierującego Hondą. W miejscowości Górno policjanci ze świętokrzyskiej drogówki zarejestrowali prędkość 32-letniego kierującego Hondą. Pomiar wykazał 121 km/h w terenie zabudowanym, dodatkowo w trakcie kontroli okazało się, że kierowca ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna zakończył podróż w radiowozie i stracił prawo jazdy.

Nieodpowiedzialne zachowania kierujących i brak wyobraźni mogło doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Brawura nadmierna prędkość i alkohol często prowadzi do tragedii.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------