Nie milkną echa decyzji radnych. Korony broni prezes Paprocki i członkowie PiS, głos zabrali także kibice

Podczas konferencji prasowej Marek Paprocki – prezes Korony Kielce - odczytał oświadczenie zarządu spółki odnoszące się do decyzji radnych, którzy zadecydowali o nieprzyznaniu klubowi 7 mln 800 tys. złotych dotacji. W połowie stycznia będą znane dalsze losy klubu. Zadaniem Paprockiego najczarniejszy scenariusz to ogłoszenie upadłości i wycofanie się Korony z rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Jednak ostateczna decyzja zostanie podjęta po sporządzeniu bilansu spółki.

Walkę o Koronę Kielce zapowiedzieli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy domagają się zwołania odrębnej sesji poświęconej wyłącznie kwestii dofinansowania klubu. Nieoficjalnie mówi się, że do ponownego spotkania w Ratuszu może dojść 9 stycznia 2015 roku.

Do debaty włączyli się kibice Korony Kielce, którzy wypowiadają swoje zdanie w mediach oraz na portalach społecznościowych. Jednak coraz więcej pojawia się głosów krytycznych skierowanych pod adresem zarządu spółki i jego nieudolnych działań związanych z poszukiwaniem sponsora klubu.

Kibice żądają też ujawnienia zarobków piłkarzy Korony i zredukowania ich pensji oraz premii. Żywiołowa dyskusja toczy się na oficjalnym profilu Korony Kielce na Facebooku:
Skończyło się luksusowe życie z pieniędzy publicznych. Trzeba po szantażować upadkiem klubu to może się radni ugną i sypną kilka mln na pensje zarządu, administracji i zaprzyjaźnionych kopaczy Obniżyć kontrakty i pensje o 80% i budżet się domknie bez kasy z miasta (J.W.).

To nie rozumiem, to klub Korona jest utrzymywana tylko przez miasto ? Jeśli miasto nie da to trzeba zamknąć? A gdzie kasa od sponsorów, z biletów, reklam i wiele innych sposobów pozyskiwania funduszy? Może zamiast szantażować czas pomyśleć co zrobić i jak sie gospodarzyć aby sie samemu utrzymać ..i może jakieś zyski dla miasta oddać ... (E. K.).

Panie Paprocki! Należy przestać płakać nad rozlanym mlekiem. Podziękować też trzeba panu kochanemu Lubawskiemu. Bo skoro wiedział jaka jest sytuacja ze znalezieniem inwestora bądź kupca czy logicznym było utrzymywanie ceny ok 10 mln jeśli klub kupiło sie za przysłowiowego zeta. Panowie bierzcie się do pracy. W najgorszym wypadku trzeba będzie zrobić zrzutkę na klub ale pod warunkiem ze zarząd i wszyscy mądrale dostaną najniższą krajową (E. K.).

Anna Stanisławska 31.12.2014
fot.Krystian Balicki