Nie ma zagrożenia skażeniem

Wczorajsza plotka odnośnie wybuchu reaktora jądrowego u naszych wschodnich sąsiadów, postawiła w stan gotowości kilka instytucji. Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja i zapewnia o braku jakichkolwiek zagrożeń radiacyjnych.

 Nie ma zagrożenia skażeniem

Na licznych forach internetowych huczało od informacji rzekomego wybuchu elektrowni atomowej na Ukrainie bądź w Rosji. W związku z szerzącym się niepokojem, na podstawie otrzymanych informacji od Państwowej Agencji Atomistyki, Świętokrzyski Urząd Wojewódzki wydał oświadczenie: „W związku z dużą skalą nieprawdziwych informacji o zagrożeniu skażeniem, powołując się na Państwową Agencję Atomistyki, informujemy o braku jakichkolwiek zagrożeń radiacyjnych. Dementujemy wszelkie informacje mogące sugerować wystąpienie zagrożenia”.

Plotka o skażeniu radioaktywnym, która wywołała panikę, powstała najprawdopodobniej w województwie świętokrzyskim. Ludzie w obawie o swoje zdrowie i życie zaczęli masowo wykupywać z aptek płyn Lugola. Polacy sugerując się brakiem informacji w ogólnopolskich mediach, podobnie jak to było po wybuchu w Czarnobylu, uwierzyli w rzekome zagrożenie.

Przedstawiciele PAA zdecydowanie zapewnili, że nie mamy w Polsce żadnych zagrożeń radiacyjnych. Jednocześnie podkreślili, że podobne wybuchy paniki zdarzały się już wcześniej, zwłaszcza we wschodnich rejonach Polski.

Emilia Sochacka 31.07.2013
fot.paa.gov.pl

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------