We wtorek i środę przekroczone zostały dopuszczalne normy stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu. Nad Kielce wrócił smog tymczasem kieleccy radni przyjęli jednomyślnie aktualizację do "Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla miasta Kielce" w skrócie zwaną PONE.
Przekroczone normy w nocy pokazały czujniki na ulicy Jagiellońskiej, ale też stacje w Małogoszczu i Nowinach. 134 mikrogramy na metr sześcienny pokazał jedyny w Kielcach czujnik o godzinie 1 w nocy. Mimo ciepłych dni nocą większość domów jest ogrzewanych.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach główną przyczyną złej jakości powietrza w okresie jesienno-zimowym jest tzw. „niska emisja” z palenisk domowych. W wielu domach nadal podstawowym paliwem do ogrzewania jest węgiel i drewno, których spalanie powoduje emisję dużych ilości zanieczyszczeń.
Podczas czwartkowej sesji kieleccy radni jednomyślnie przyjęli aktualizację „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji na terenie Kielc” (PONE). Podstawowym celem dokumentu jest poprawa jakości powietrza w naszym mieście. Wśród założeń są dopłaty do wymiany pieców na bardziej ekologiczne. Miasto Kielce realizuje program od 2014 roku jednak jego efektów póki co nie widać.