Kto i po co podsłuchiwał działaczy SLD? – sprawę bada prokuratura

Andrzej Szejna - szef świętokrzyskich struktur SLD - oficjalnie potwierdził, że w siedzibie jego klubu był zainstalowany podsłuch. O zdarzeniu została poinformowana prokuratura. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przeszukali pozostałe lokale należące do partii, jednak w żadnym z nich nie znaleźli więcej urządzeń nagrywających.

 Kto i po co podsłuchiwał działaczy SLD? – sprawę bada prokuratura

Członkowie SLD są zbulwersowani faktem, tym bardziej, że jest to gorący czas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Podsłuch był przymocowany do siedziska krzesła. Znaleziono go w miejscu, gdzie mieści się sztab wyborczy SLD.

Biegli badają znaleziony przedmiot. Trwa ustalanie, czy za pomocą urządzenia możliwe było nagrywanie lub bezpośrednie przekazywanie materiałów dźwiękowych.

Anna Stanisławska 09.04.2014
fot.sxc.hu

Odpowiedzi

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------