KORWiN nadal popiera akcję zbierania podpisów w sprawie odwołania prezydenta Wojciecha Lubawskiego, jednak członkowie ugrupowania odłączyli się od Kieleckiego Komitetu Referendalnego. Taką decyzję ogłosił Dawid Lewicki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Jak poinformował prezes świętokrzyskich struktur ugrupowania KORWiN, partia nie chce być utożsamiana z KOD-em, SLD oraz Nowoczesną Ryszarda Petru. Lider zapowiedział też budowę prawicowej alternatywy dla miasta i regionu.
Dawid Lewicki przypomniał również o likwidacji Straży Miejskiej. Mundurowi angażują się w pomoc przy odpalaniu samochodów, będą też montować czujniki czadu, które trafią do mieszkańców. To ma przekonać kielczan, że są potrzebni. Jednak zdaniem Lewickiego, Straż Miejska powinna zajmować się ochroną bezpieczeństwa, a w tej roli się nie sprawdza. Zbieranie podpisów w sprawie jej rozwiązania będzie flagowym projektem w kampanii referendalnej.
Lider świętokrzyskiego oddziału ugrupowania KORWIN zapowiedział też, że pod koniec stycznia poznamy nazwę nowej organizacji. Powstanie ona przy współudziale takich partii jak: KORWiN, KoLiber i Republikanie.
Anna Stanisławska 18.01.2016