W niedzielę na Kolporter Arenie rozegrano pierwsze spotkanie w nowym sezonie Lotto Ekstraklasy. Korona zremisowała po bezbarwnym meczu z drużyną Piasta Gliwice 1 do 1.
Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała w emocjonujące sytuacje. Obie drużyny toczyły głównie zmagania w środku boiska. Ożywienie przyniosła dopiero druga część spotkania. Podopieczni trenera Wilmana zaczęli częściej zagrażać bramce rywali. Jednak to piłkarze Piasta otworzyli wynik spotkania. W 71 minucie Szeliga strzałem głową pokonał Peskovicia. Goście nie cieszyli się jednak z prowadzenia zbyt długo. Dwie minuty później również główką wyrównał Sekulski. Wynik nie zmienił się już do końca meczu.
W barwach Korony zadebiutował nowy hiszpański napastnik. Palanca pojawił się na murawie w 63 minucie. Swoją grą jednak nie zachwycał. Co innego Nabil Aankour. To bez wątpienia najbardziej aktywny i waleczny zawodnik Złocisto-krwistych tego spotkania.
Mecz odbył się przy pustym sektorze młyn. Najbardziej zagorzali kibice zbojkotowali spotkanie. Trwa spór na linii prezes klubu i stowarzyszenie kibiców. Z trybuny vip mecz oglądali potencjalni nowi właściciele Korony z nimi ambasador Senegalu. Jednak umowa nadal nie została sfinalizowana.
Korona Kielce – Piast Gliwice 1:1 (0:0)
Bramki: Sekulski (73’) Szeliga (71’)
Korona: Pasković – Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste – Gabovs (63’ Palanca), Grzelak, Cebula (46’ Możdżeń), Aankour, Pylypchuk – Sekulski (76’ Przybyła)
Piast: Szmatuła – Korun, Sedlar, Herbert, Mokwa, Mraz (76’ Moskwik) – Murawski, Pietrowski, Badia (63’ Bukata) – Szeliga, Zivec (80’ Barisić)
Żółte kartki: Przybyła - Murawski, Korun
KLIKNIJ W ZDJĘCIE, ŻEBY ZOBACZYĆ GALERIĘ: Korona Kielce vs Piast Gliwice 31.07.2016.