Kielczanie polegli w Bydgoszczy z miejscowym Zawiszą. W zaledwie dziesięć pierwszych minut gospodarze wbili dwie bramki Koroniarzom. A pierwszą połowę przypieczętowali trzecią.
Pierwszy cios Korona otrzymała w 5 minucie. Po błędzie Kamila Sylwestrzaka Alvarinho pokonał Cerniauskasa technicznym strzałem. Kielecki bramkarz nie miał wielu szans na obronę. Drugi cios Zawisza zadał w 10 minucie. Tym razem błąd popełnił Lukas Klemenz faulując w polu karnym jednego z piłkarzy gospodarzy. Sędzia bez wahania wskazał na 11 metr. A rzut karny na bramkę zamienił zdobywca pierwszego gola- Alvarinho. Koroniarze próbowali odwrócić losy spotkania jednak ich ataki były mało skuteczne. Trzecią bramkę Zawisza wbił Koronie w ostatnich minutach pierwszej połowy. Po dobrym kontrataku Josip Barisić strzałem do pustej bramki zdobył trzeciego gola dla gospodarzy. Po takim obrocie sytuacji już nikt nie miał wątpliwości, że Korona jest skazana na porażkę. Honorowego gola dla gości strzałem z 20 metrów zdobył w 57 minucie Piotr Malarczyk. Na boisku widać było brak Pawła Golańskiego oraz Radka Dejmka, którzy nie zagrali w tym spotkaniu. Trochę ożywienia w grę kieleckiej jedenastki wniósł Oliwer Kapo, który pojawił się na murawie w 62 minucie za Porcelisa. Piątkowa porażka skomplikuje sytuację kielczan w tabeli grupy spadkowej. Kolejna szansa na punkty już we wtorek. Do Kielc przyjedzie Górnik Łęczna.
Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce 3:1 (3:0)
Bramki: Alvarinho (5', 10'k), Barisić (45') - Malarczyk (57')
Zawisza: Sandomierski - Wójcicki, Micael, Marić, Ziajka - Kamiński (58' Pawłowski), Mayeuski, Mica (90' Strąk), Drygas, Alvarinho (76' Pulhac) - Barisić
Korona: Cerniauskas - Malarczyk, Klemenz, Sylwestrzak, Leandro - Kiełb, Jovanović, Fertovs, Carlos - Porcellis (62' Kapo), Trytko (83' Cebula)
Żółte kartki: Kamiński, Wójcicki - Klemenz
