Tak dobrej passy Korona Kielce nie miała od dawna. Drużyna pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 1:2. Jest to trzecie z rzędu zwycięstwo naszych piłkarzy. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił w 90 minucie meczu Antonio Colak.
Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania bardzo zmotywowani zapowiadając walkę o trzy punkty. Determinację i zgranie kieleckiej drużyny było widać od pierwszych minut meczu. Mimo kilku niewykorzystanych sytuacji, podopieczni Tarasiewicza schodzili na przerwę wygrywając z Lechią dwiema bramkami. Na listę strzelców wpisał się Olivier Kapo (25’) i Vlastimir Jovanović (43’).
W drugiej połowie gdańszczanie ruszyli do odrabiania strat, natomiast piłkarze Korony upatrywali szansę na zdobycie kolejnego gola kontratakując. Jedyna bramka dla gospodarzy padła podczas ostatniej akcji meczu. Niepilnowany Colak pokonał Cerniauskas’a.
Najbliższe dwa mecze Korona Kielce rozegra u siebie. Na Kolporter Arenie zmierzy się z Zawiszą Bydgoszcz (22 listopada) następnie z PGE GKS Bełchatów (29 listopada).
Anna Stanisławska 08.11.2014
foto/video T-mobile Ekstraklasa/Agencja TVN (x-news)