Cztery minuty przesądziły o całym meczu. Korona - Legia 1:3 (zdjęcia)

Bez niespodzianek na Kolporter Arenie. W meczu 21. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce przegrała z Legią Warszawa 1:3 (1:1). Żółto-czerwoni rozegrali dobre spotkanie, jednak o końcowym wyniku przesądziły cztery minuty, podczas których „Wojskowi” strzelili dwie bramki. Po tym ciosie, Koroniarze już się nie podnieśli.

W pierwszej połowie przeważali gospodarze. Podopieczni Brosza byli skoncentrowani, grali dokładną piłkę i od razu ruszyli do ataku. Jednak dobrej sytuacji najpierw nie wykorzystał Pawłowski, a potem do pustej bramki… „Wojskowych” nie trafił Cabrera. Na pierwszego gola musieliśmy czekać do 42 minuty. Wówczas znakomitą grę Koroniarzy przypieczętował Łukasz Sierpina. Radość trwała krótko, bo 3 minuty później, po szybkiej akcji przyjezdnych, Guilherme wyrównał na 1:1.

Po przerwie, role na boisku odwróciły się, ponieważ to piłkarze Legii byli stroną przeważającą. Wkrótce po wznowieniu prowadzenie dla podopiecznych Czeresowa zdobył Michał Kucharczyk (55’). Cztery minuty później żółto-czerwonych dobił Nemanja Nikolić. Wykorzystał sytuację sam na sam i pięknym lobem pokonał Trelę.

Dwubramkowe prowadzenie gości podcięło skrzydła Koroniarzom, którzy nie potrafili przeprowadzić składnego ataku i całkowicie pogubili się w obronie. Legioniści mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale ten nie uległ już zmianie.

Korona: Trela, Gabovs, Przybyła, Dejmek, Wilusz, Sylwestrzak, Sierpina, Fertovs, Jovanović, Aankour, Cebula, Pawłowski, Pilipczuk, Cabrera.
Legia: Kuciak, Bereszyński, Lewczuk, Pazdan, Brzyski, Jodłowiec, Vranjes, Furman, Guilherme, Prijović, Kucharczyk, Nikolić, Piech.

Wideo z oprawą kibiców młyna wkrótce na naszym kanale na Youtube.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Korona Kielce vs Legia Warszawa 20.12.2015.

Korona Kielce vs Legia Warszawa 20.12.2015

Odpowiedzi

jak chcesz się czepić to profesjonalnie bo coza piszemy oddzielnie co za :P Widać ze zamiast do szkoly chodziles na mecze Korony

autor tekstu zjadł "cz" ale poza tym bełkotu nie widzę. Wtopa to była ale na boisku. Po stracie kolejnych dwóch goli piłkarze zachowywali się jak dzieci. Biedaki zepchnięte na własną połowę nie wiedziały co robić :P Taka determinacja była ;) Legioniści mogli spokojnie wygrać 5:1

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------